Pragnę wiedzieć,
Czy możesz współistnieć z radością, moja lub swoją;
Czy umiesz zapomnieć się w tańcu i pozwolić, by ekstaza wypełniła Cię po czubki dłoni i stóp, nie każąc zachowywać ostrożności, myśleć realistycznie czy pamiętać o ograniczeniach kondycji ludzkiej.
Nie interesuje mnie, czy opowiadasz mi prawdziwą historię.
Chce wiedzieć, czy potrafisz rozczarowywać innych, aby pozostać wiernym sobie; czy umiałbyś znieść oskarżenie o zdradę i nie zdradzić własnej duszy.
Chcę wiedzieć, czy potrafisz zaufać, a zatem i być godnym zaufania. Chce wiedzieć, czy potrafisz dostrzec piękno, nawet gdy nie co dzień jest ładna pogoda, i czy umiesz wywodzić swoje życie z obecności Boga. Chce wiedzieć, czy potrafisz żyć z porażką, nie tylko swoja, stanąć nad brzegiem jeziora i do srebrnego księżyc krzyczeć: „Tak!”
|