'Całą noc przemeblowywała mieszkanie. Gdy skończyła, przypomniała sobie jak ktoś powiedział, że gdy kobieta przestawia meble to znaczy, że w jej życiu uczuciowym coś się zmieniło. Tak jakby w ten magiczny sposób - ciągnąc kanapę z jednego pokoju do drugiego - zaczynała wszystko od nowa, usuwała ślady czyjejś obecności, pozbywała się wspomnień, skojarzeń. Najlepiej byłoby zmienić mieszkanie lub miasto, a może nawet kraj albo kontynent.'
|