Czy jest mi przykro ? W sumie to tak . Chociaż wiedziałam że to się w końcu zdarzy . Nikt nie był wstanie mi obiecać, że tak nie będzie , nawet on . Na początku było ciężko, lecz dawaliśmy radę . Potem coś się stało, przestaliśmy już nawet rozmawiać . A teraz ? A teraz pozostały mi tylko zdjęcia jak razem przytuleni przemierzaliśmy świat , dążyliśmy aby był lepszy . Mój się właśnie zawalił , jego ? może będzie piękniejszy.
|