|
a może tak właśnie miało być. miał się zakochać w niej bez wzajemności, żeby zrozumieć, że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niego. przecież on był tylko zwykłym, małym chłopcem, który zakochał się w niebieskich oczkach, w tym jej uśmiechu, sposobie bycie, w małej wredocie. a ona była tylko małą dziewczynką, która nie wiedziała, że jest jego marzeniem...
/t_juuli
|