CZ. : 1. zawsze przychodziłeś do domu, rzucałeś bluzę na podłogę, ściągałeś buty i szybko leciałeś z plecakiem do pokoju. twoja matka zawsze wchodziła bez pukania, pytała jak w szkole i czy chcesz coś zjeść. odpowiadałeś że dobrze i że na razie nie jesteś głodny. nigdy nie było dobrze, w szkole bili Cię, okradali, wyśmiewali, ale zawsze kłamałeś ją, nie chciałeś przybijać matki. ona ledwo się trzymała na nogach. zawsze jak wracał ojciec to zaczynały się problemy. przychodził pijany, zamiast cześć witał Cię uderzeniem z pięści w twarz, matka zawsze Cię broniła i dostawała dwa razy, raz za Ciebie i drugi raz za siebie. mieliście tego dość, ale nie potrafiliście się mu postawić. pewnego dnia ojciec przyszedł wcześniej, usłyszałeś jak awanturuje się z matką. bałeś się zaglądać do kuchni, ale jednak ruszyłeś w tamtą stronę. / zm_
|