Co się ze mną dzieje? Czuję jak wstępuję we mnie diabeł, powoli rozpływa się po ciele i przejmuje kontrolę. Robię rzeczy, na które wcześniej
zabrakło by mi odwagi. Mówię to czego zazwyczaj bym nie powiedziała. Nie potrzebuje niektórych ludzi, o których zdawało mi się, że są niezbędni. Mam wolę walki. Czuję wolność, która nadaje mi lekkości i pozwala w spokoju zastanowić się nad własnym życiem. W końcu słyszę swój oddech, czuje bicie serca i widzę swoje wnętrze. Pierwszy raz uczucie zła i nienawiści pozwala mi stać się lepszym człowiekiem. Kocham ten stan !
|