Pamiętam wszystko dokładnie,aż za bardzo. Wspólne docinki,żarty i kłótnie. Wciąż przechadzam się po tych samych miejscach,wciąż wszystko wraca do mnie. Twój zapach,to poczucie bezpieczeństwa. Ten wewnętrzny spokój. Lecz ile czasu to potrwa? Ile...? Zanim mój zegar ruszy? Zanim mgła przysłoni mi twą twarz. Zapach twój się ulotni. Lecz świat dla nas nie przystanie. Serce zabliżni się kiedyś i pozostaną tylko wspomnienia. Wspomnienia...,ale jakie?
|