Usiadłaa ze słuchawkami w uszach na starej stacji , nie słyszała nic prócz smętnych piosenek o piepszonej miłości , każdy szluug był ukojeniem a każdy kolejny łyk wodki usypiał ją . Tracąc nad sobą kontrolę próbowała wstać , upadła . Otworzyła oczy i widziała tylko mocne światła zmierzające ku Niej , odpaliła resztami sił kolejnego szluga ii czekała spokojnie na upragnioną śmierć . '
|