płakała przez całą noc, licząc ile wyniosły ją straty: za chusteczki, za tusz to rzęs, za złamane serce, za zmarnowane dni, kiedy miała iść do szkoły jedyne słowa, które istniały w jej głowie to: nie kocham Cię. ale gdy przechodziła obok niego, nie miała odwagi mu wygarnąć. jak zawsze patrzył na nią tym uwodzicielskim wzorkiem. (amercianpsycho)
|