Jak ja kocham te pyski, które drą te swoje mordy pod moim oknem i śpiewają 'sto lat' ostro porobieni z masą alkoholu w rękach i wyjebanym tortem czekoladowym z siedemnastoma świeczkami. Aj w chuj ich uwielbiam, jutro szkoła, a my zaczynamy ostrą najebke. Nie ogar solidny. // przejdzieci
|