szła sobie właśnie szkolnym korytarzem i samotnie wspominała pierwszą randkę z nim- teraz to już przeszość, kochała, kocha go bardzo, ale on ją zostawił dla tej szmaty z humana. lubiła wspominać ten najszczęśliwszy okres w jej życiu, wiedziała, że dryfuje w świecie marzeń. wyobrażała sobie, jak by to było, gdyby byli jeszcze razem, co by robili, czy mieliby jakieś kryzysy, jak by przetrzymali to, co rozłączyło ich wtedy. - cześć- ledwo usłyszała słowo, które wyrwało ją z krainy fantazji. [2]// siasia
|