Spotkaliśmy się ponad rok temu. Teraz chciałabym cofnąć czas. Tak żeby nigdy mnie nie zranił ? Nie. Tak żebym go nigdy nie poznała.
Marzyłam o nim, śniłam każdej nocy, a jego największą zaletą był brak wad. I może wszyscy mi mówią " zapomnij o nim" ja ciągle pamiętam te miejsca w których patrzył mi w oczy i przyciągał do siebie mrucząc słodkie słowa, nadal pamiętam zapach jego koszuli kiedy zapłakana pobiegłam prosto w jego ramiona. I mimo że to już koniec. Że On okazał się elementem nie pasującym do mojej układanki, że próbowałam dopasować go na siłę.. Mimo wszystko nadal próbuje sprawić by był właśnie tym brakującym elementem.
|