Cz.2
- Ale to nie zmienia faktu, że to koniec. My nie możemy ze sobą być, zrozum to dziewczyno.
- Nie możemy być, czy nie chcesz? Gdybyś chciał, moglibyśmy.
- Rzeczywiście, nie chcę. To chciałaś usłyszeć?
- Nie chciałam, ale to zmienia postać rzeczy.
Stałam jak wryta, jednocześnie nogi uginały się pode mną. Miałam wrażenie, że za chwilę upadnę.
- Jak to się stało, dlaczego? – pytałam go.
- Po prostu. Wydawało mi się, że coś do Ciebie czuję. To było tylko zauroczenie. Ja Cię nie kocham, to tylko zauroczenie.
|