Marzę tylko o tym, żeby zaznać spokoju. Daj mi go, proszę. Chcę się rozwalić na kanapie, obejrzeć dobry film, a od czasu do czasu popijać stygnące kakao. Albo chcę pójść nad morze, na plażę. Oglądać zachód słońca, gdy ostatnie promienie tego dnia będą pieścić mą skórę. Lub pójść do sklepu i sama sobie kupić wielkiego lizaka bądź dużą paczkę ciągutek, które będę zjadała siedząc na ławce w parku i słuchając świergotu ptaków. Ale chcę to robić sama, bo teraz jesteś dla mnie nikim.
|