odniego | Boże! Który jesteś tam na górze, Który jesteś Wszechmogący, pomóż mi - prostej nastolatce w jej codziennych kłopotach i w jej miłości. Ona tak bardzo tęskni, szlocha każdej nocy, wylewa litry łez, zapomina o szczęściu - pomóż mi, proszę. Wiem, że często Cię zawodzę, że nie modlę się regularnie i że zazwyczaj o coś Cię proszę niż dziękuje, jednak wierzę w Ciebie. I wiem, że nadejdzie taki dzień gdy będę mogła stanąć na szczycie tej góry, potocznie zwanej życiem i wykrzyknąć, że dałam radę dzięki Bogu, którego tak mocno kocham. Mimo wszystko - dziękuję, przepraszam, proszę. Kocham.
|