czuję się dziwnie. przepełnia mnie uczucie nicości. po prostu nie potrafię zdefiniować tego, co siedzi mi w głębi. miłość? zazdrość? złość? szczęście? smutek? nie potrafię. chyba już we mnie nic nie zostało. może już się wypaliłam z jakichkolwiek uczuć. /rozkminajto .
|