tyle kłótni o nic, tyle dni straconych tyle łez wylanych i smutków zatopionych
mam do ciebie sentyment z Toba przez zycie plyne wiem ze zyje, tworzymy dzis rodzine,
nikt nie jest idealny pretekst banalny, zamiast krzyczeć lepiej porozmawiajmy,
majac wszystko czasem nie mamy nic, nie wymagam wiele chciałbym normalnie zyc,
tyle pieknych dni stracilismy razem, spokoj, szczescie tylko o tym teraz marze,
kłótnia sprawia ze staje sie obojetny, a konflikt oznacza zyciowe zakrety,
nic ci nie wychodzi nie masz na nic ochoty, ten chory stan uzależnia jak narkotyk
Twoj dotyk ciepło i spojrzenie cudne, zyc razem w zgodzie, czy to naprawde takie trudne?
|