Cz III . -Chciałbym ją poczuć.-szepnął,nerwowo zagryzając dolną wargę.
-Dlaczego?
-Moja miłość jest samotna,potrzebuje drugiej osoby,która da jej szansę kwitnąć,rozumiesz?Jest jak taki drobny,bezbronny kwiatek,który utracił ważny składnik do dalszego rozwijania się i stawania się coraz piękniejszym.Ty jesteś tym składnikiem,bez ciebie usycham,opadam,znikam.
-A jakim jesteś kwiatem?
-Jakim kwiatem?-chłopak się zakłopotał,po czym głośno się zaśmiał.-Nie wiem kotku jakim kwiatem jestem,jakimś tam wodorostem z pewnością,ale nawet wodorosty potrzebują miłości.
-Każdy potrzebuje.-odparła nieśmiało podając mu rękę.-Masz 5 minut.
Chłopak przyciągnął dziewczynę do siebie i czule ją pocałował.
|