nie był idealny . i ona o tym wiedziała . ale mimo wszystko kochała go . Tak mocno , że nie potrafiła tego opisać .
codziennie odkrywała u niego nowe wady , nowe rzeczy ,nawyki , przyzwyczajenia , które nie zawsze jej się podobały .
Ale starała się to akceptować , bo cholernie go kochała . Lecz on wmawiał sobie , że nie czuje tego samego.
Że nie chce jej ranić ,że nie jest jeszcze gotowy oddać się jej w pełni .ale mimo wszystko kochał ją , kochał ją tak jak żaden inny .
ale nie mógł tego dalej cągnąć , bo ubzdurał sobie chore paranoje, że nie jest gotowy .
aż pewnego dnia zerwał z nią . Odszedł . tak po prostu . Zostawił ją wiedząc ,że ona była gotowa oddać za niego życie . / wyluzujziomek♥
|