Zachód słońca..Ah jak romantycznie by powiedziała nie jedna z tych twoich dziwek. Dla mnie to zachód jak każdy inny. Zrobimy to szybko, tu i teraz. Po co czekać do wieczora? Chcesz tak siedzieć i bezsensownie gadać? O czym? O tym jak zaciągasz każdą napotkaną laskę do łózka? Na prawdę masz się czym chwalić. Kochany nie pierdol zbędnych farmazonów. Zaczęło się,nareszcie. Szept, dwa oddechu łączące się w jedność. Jęki. Jest nam dobrze. Kończymy,obydwoje czujemy, że już nam wystarczy. Wstaje ubieram się biorę kluczyki od auta i bez słowa pożegnania odjeżdżam.
|