wydaje Ci się że znasz go jak nikt inny , aż tu pewnego dnia jego zachowanie wzburza koncepcje , zauważasz zmiany jakich dokonał w swoim charakterze. stał się taki stanowczy , wyrozumiały , litosny . masz pewien dylemat , bo nie możesz w żaden sposób dostrzec przyczyny tej odmiany . jednak obstawiasz kilka wersji , ` może po prostu dojrzał ` , ` może dało mu coś do zrozumienia jakim jest dupkiem ` . istnieje bowiem jeszcze jeden pomysł , którego nie dopuszczasz , o k tórym wolisz nie myśleć . ` może spotkał kogoś dla kogo jest w stanie , poświęcić bycie sobą, czego nie mógł zrobić dla mnie ? powoli dociera do Ciebie kłamstwo , jakim Cię obdarzył mówiąc , że nigdy niczego nie będzie udawał.
|