jeśli mam kurwić, no to kurwić na pełnej piździe, kiedyś niosłem krzyż, teraz biegnę oczywiście, teraz myślę, że to spierdoliłem, nie w ten zakręt skręciłem i drogę zgubiłem, chwyciłem byka za rogi i toczę z nim walkę, krew się leje jak podczas wojny z Napoleonem Bonaparte, chcesz iść ze mną w zaparte, twoją batalie, potraktuję jak traktowali ostatnią kastę, chcesz wygrać to łatwe, ale przegrasz szybciej, niż lecisz do kibla w MC Donaldzie, downie przecież już cię zjadłem, te twoje punche nie są warte nawet uwagi, więc zamilcz, przestań gadać od rzeczy, twoje lipne słowa nadają się do skeczy...
|