wiedz, że jeśli okaże się, że będzie to już ostatnia nadzieja i ostatnia deska ratunku to podejdę do Ciebie tak po prostu mimo wszystko, będzie mnie jebać z kim będziesz i co będziesz robić. podejdę, powiem Ci wszystko, co mam do powiedzenia i jeśli karzesz mi spierdalać, to odejdę, nie martw się. tylko po prostu nie chcę do końca życia mieć wyrzutów sumienia, że nie próbowałam.
|