wracając z angielskiego, było już ciemno, księżyc był na chmurami, latarnie świeciły, lecz ich blask mało dawał. rozmawiając z siostrą przez telefon obiecałam sobie, że jeśli tylko cię spotkam to dostaniesz, dostaniesz tak, że mnie zapamiętasz. będąc już blisko domu, zobaczyłam sąsiada. łączyło mnie z nim dużo, tak jak zresztą jego i moją siostrę. przebiegł przez ulicę, był blisko mnie. podleciał do bramy, wziął piłkę i powrócił do gry. spodziewałam się tylko głupiego 'cześć', na które nie było go nawet stać. / rebellioous. ♥
|