Nie radziła sobie z niczym. Czuła jak życie ucieka jej przez palce. Zdawała sobie sprawę, że to uczucie do niego niszczy ją. Prowadzi do stanu, w którym wszystkich dookoła opierdalała o nic, przez co bliscy odchodzą. Jednak nie potrafiła tego zmienić.
|