3 w nocy, rozmawiamy przez telefon, ja siedząc przy oknie opowiadam ci o burzy i zachwycam się nią. A Ty cierpliwie wysłuchujesz opisu piorunow i drzew na wietrze, a na koniec podsumowujesz "Wszystko pieknie, ale wiesz patrzę na to samo niebo, obserwuje tę samą burzę. Ale jednak jak Ty o tym opowiadasz jest piekniej..."
|