Wiesz co? Dziękuję Ci.Przeżyłam z Tobą tak wiele cudownych chwil.Ale wspomnienia związane z nimi zbyt głęboko ranią. Ty też. Usunąłeś mnie ze swojego życia,dosłownie i w przenośni.I to zraniło mnie tak głęboko,że serce mi pękło.Na najdrobniejsze kawałeczki.Skończyłam się. Moja psychika też.Może samobójstwo jest głupie,może samolubne.Ale ja już i tak nie żyję,bez serca nie da się żyć.Może jutro uda mi się zażyć te głupie tabletki i będzie po wszystkim.Będzie Ci łatwiej.Usunąłeś moje numery...Chcesz zapomnieć.Rozumiem.Więc pomogę Ci.Nie będziesz miał o kim pamiętać.Jutro na pewno wezmę te jebane tabletki.Obiecuję.
|