Te zdania ostatnio definiują moje podejście do wielu spraw. Postawiłam ścianę. Spaliłam mosty. Wszystko to po to, żeby poczuć się lepiej. I udało się. Częściowo. Coś jednak nadal jest nie tak jak powinno. Czegoś brakuje w tej misternej układance uczuć, emocji i braku zdrowego rozsądku .
|