1/ Mijała dokładnie rocznica. Pierwszy rok,od tego zdarzenia,a pamiętała to jakby to było dzisiaj. Była u przyjaciółki,rozmawiały jak zawsze o błahostkach . Nale kumpela zmieniła rozmowę na NIEGO, spytała co by było,gdyby go nie było, gdyby okazało się,ze nie mogliby być już razem - "poczekałabym z rok, jakby nie wrócił, zabiłabym się"- odparła bez namysłu.Wyszła od niej , był chłodny jesienny wieczór, zadzwonił, powiedział,że chciałby się z nią spotkać,najlepiej jak najszybciej."Okej, to za półgodziny w naszym miejscu"-powiedziała. Poszła więc do parku, gdzie było ich miejsce,Był tam skwerek, a w nim ławka, to tam się poznali,to tam jej się spytał o chodzenie, to tam były ich wyryte inicjały i serduszka. po 15 minutach zbliżała się do ławki, ujrzała tam 2 ciemne postacie, "kurde, ktoś zajął nasze miejsce"- pomyślała. Kiedy usłyszła głosy" Nie możemy tak dalej, to moja przyjaciółka i tak już za dużo doszło między nami"-" powiem jej o nas, zaraz tu będzie, idź" - "nieee, ona cie
|