Po tym jak życie ją skrzywdziło upadła na podłogę, zaczęła płakać … Łzy upadały na podłogę, każda łza miała swój dźwięk, odbijające się echo o cztery puste ściany. Wyjęła chusteczkę i zaczęła ocierać łzy z twarzy, starła każdą łzę po kolei z podłogi. Wstała i powiedziała, że da radę mimo wszystkiemu i wszystkim. / sezamka
|