Siedział sam. Poruszał energicznie głową w rytm ulubionego bitu. Spojrzał na nią raz, drugi, Jego źrenice nabrały niezwykłego blasku, a jej serce gwałtownie przyspieszyło. Czas stanął w miejscu, liczyła się tylko więź pomiędzy nimi. Żadne z nich nie miało odwagi jej przerwać. Patrzyli i spojrzeniem wyznawali sobie miłość . / bladynnas
|