- szmata! - byłam nazywana gorzej! - niby jak? - Twoją dziewczyną...
- jak wyglądam? - wiesz, jak to mówią... gówna pudrem nie zakryjesz :)
- Ku*wa! - Co? - Nie do Ciebie mówiłam, ale fajnie, że zareagowałaś.
- Kocham Cię. - No to mamy remis, bo ja Cię również.
|