Jestem taka jak inni, także cierpię. Cierpię przez spojrzenia, szepty, krzyk, słowa. Cierpię przez gesty i według innych nic nie znaczące czyny. Cierpię przez innych, którzy umyślnie mnie ranią. I płaczę. Często płaczę, bo to pomaga ukoić ból. To przykre, gdy nie masz się do kogo przytulić i zacząć płakać. Zastanawiałeś się kiedyś, że także ranisz? Słowem, gestem, czasami nawet brakiem tego. Przeczytałeś to kiedyś i stwierdziłeś, że to prawda, że to cudze uczucia. Wątpię. Dla Ciebie to fikcja.
|