Czekałam dnie i noce, czekając, aż zadzwonisz. Tkwiłam przy telefonie raz po raz podświetlając wyświetlacz. Ale nic się nie działo. Nie napisałeś. Nawet to durne 'hej' nie prześlizgnęło się przez twoje palce. Zrozumiałam, że jesteś zbyt wielkim materialistą by wydać choćby kilka groszy na sms, który ukoiłby moje serce. // pis Sevarall.
|