28 lipca , koszmarny czwartek, Po raz ostatni patrzyłam w Twoje wielkie oczy, próbowałam zobaczyć w nich siebie lecz nie widziałam kompletnie nic. byłeś ubrany w ciemną bluzę i te super luźne spodnie , po raz ostatni dotykałam Twoje ręce, po raz ostatni stałam obok Ciebie. pamiętam jeszcze jak zaciągałes się szlugą...nienawidziłam tego chociaż sama pale, Straciłam Cię i tak bardzo chce odzyskać. po prostu pragnę abyś znów był obok mnie.
;((
|