Delirka po niezapalonym papierosie. Nie wiem za co ciągnąć bucha. Za to miedzy 'chce' a 'powinnam'. Za brak samokontroli. Za ostatni rok. Za tlen i siarę na dnie butelki. Za ostatni krok. Za stępiona żyletkę. Starta bluzą. Czerwona szminką, szkarłatną krwią , purpurowym wzrokiem. Za moje ego. Boga. I w końcu ciebie. Za ciebie wypaliłabym całą paczkę.
|