' Usiadła na łóżku i ze łzami w oczach spojrzała na szklanego słonika od niego. Podeszła do regału i wzięła go w rękę, następnie pocałowała i upuściła na podłogę. Przezroczyste szkło rozleciało się w małe kawałki . Pomyślała. - To tak jak moje uczucia... teraz zimne jak te szkło , a serce w tysiącu kawałkach. | arbuzowaszminka
|