idę chodnikiem z oczami wbitymi w czubki swoich butów. ludzie myślą - nastolatka z bezproblemowym życiem. trochę zmęczona, blada, z pasją na ramieniu. a przecież nawet mnie nie znają. nie zamienili ze mną nigdy, ani jednego słowa, a wydaję się im że napisali o mnie książkę. wystawiają opinię mówiąc że nie doceniam tego co mam. ale może najpierw przyjdź. pogadaj, poznaj, a nie stawiaj mi zdania na podstawie wieku czy bytu bo takie teksty wrzucam do szufladki zatytułowanej - mam to w dupie.
|