Mimo tego, że nie dał mi żadnych powodów, pokochałam go. Pokochałam go tak bardzo, że dziś kiedy go widzę, oddech przyśpiesza, serce szybciej bije, a nogi mam jak z waty. Uwielbiam jego uśmiech. Mój ulubiony to ten specjalny, tylko dla mnie. I chociaż mi zależy ogromnie, tak na prawdę nie wiem co on czuje. Czy on czuje coś wogóle...
|