Za każdym razem, gdy patrzę przez okno. Za każdym razem, gdy uchylam lekko drzwi. Za każdym razem, gdy spojrzę na lampkę świecącą na biurku. Wciąż mam przed oczami Twoją osobę. Uśmiechasz się, Twoje cudowne oczy patrzą na mnie z czułością. Witamy się i żegnamy. Codzienność, słodka monotonia. Z każdym przywitaniem radość, aż do pożegnania.
|