A kiedy dzisiaj do ręki wzięłam papierosa , odpaliłam zapałkami i wciągnęłam . Powróciły dawne czasy . Wakacje , gdzie szło się w pizdu daleko , aby nikt nie widział . Poczułam jak nikotyna rozchodzi się po moich płucach . Duszę się w dymie ulubionych papierosów . A co najważniejsze , nie obchodzi Cię nic . Skupiasz się tylko na nim , aby niczego nie stracić . Jakby cały świat zależał od jednej fajki .
|