ostatnio uciekam daleko od wszystkich. myślę o tym, jak przestaje mi być łatwo, a nie mogę udawać że jest dobrze. nie masz pojęcia jaką radość sprawiło mi to, że uwolniłam się od Ciebie. teraz mogę wziąć na plan inne równie porąbane problemy. chociaż nie, tu chodzi o uczucia więc nie taki pikuś. chodź, naprawimy sens życia.
|