Beztroskość dzieci doprowadza mnie do histerycznej rozpaczy . Czemu w zabawie Barbie nigdy nie płacze po zdradzie Kena ? Dlaczego oni zawsze każdego dnia wracają do siebie , są parą ? Czy lalki nie mają uczuć ? a może po prostu tak jak ja śmieją się dusząc w sobie raniący krzyk ?
|