Ciągle mówimy gdy jest nam ciężko,gdy chłopak nas rzuci,albo w szkole nie tak,albo coś,że "życie jest chujowe""po co żyć""chce umrzeć' itd.a co maja powiedzieć Ci co są,już jedna nogą na tamtym świecie z powodu choroby raka lub innego świństwa,które ich wykańcza powoli i zabiera siły na rozmowę z dzieckiem,wnukiem i jedyna rzecz jaką mają siłę powiedzieć to nie chce umierać albo nie chce śmierci,a kiedy Ty słyszysz te słowa to masz wrażenie,że ta cała gadka" chce umrzeć bo rzucił mnie chłopa" jest chora,bo tak na prawdę nie czujesz tego bólu co ta osoba,która już wie,że umiera.
|