A o miłości to można mówić wtedy, kiedy brak ci tchu,
kiedy jest bezrozumna, kiedy odczuwasz brak, kiedy jest pięknie,
chociaż nic się nie rymuje, kiedy jest szał... Kiedy już, na samą
myśl o tym, ze mógłbyś ją ujrzeć u boku innego,
przesadziłbyś cały ocean, rozszarpując po drodze wszystko, co popadnie.
|