- To dla ciebie. - Obejrzałam kartkę. Było na niej wygrafowane moje imię i rysunek. Rysunek przedstawiał płaczącego anioła w bardzo krótkiej sukience ze złamaną aureolą. Dech mi zaparło. Czy anioł przedstawiał mnie? Chciałam go o to zapytać, ale już odszedł. A ja stałam oniemiała na środku korytarza.
|