Siedzialam na lozku , gapilam sie slepo w ekran telewizora . Po policzku laly mi sie slone lzy , otarlam je rekawe. . Wstalam , podchodzac do okna zapalilam szluga . Zaciaglam sie jak najmocniej umialam . Lzy nadal ciekly mi po policzkach . Wlaczylam najsmutniejsza muzyke jaka mialam na plycie . Usiadalam z powrotem na luzku i lekko sie kolyszac w rytm melodij wzielam do reki telefon . Mialam zacmione i podpuchciete oczy ale udalo mi sie przeczytac otrzamanego smsa . Wiadomosc ? No jak to . . jak w jakim prostackim serialu sms byl od niego . . zeby jeszcze bardziej mnie zdolowac napisal ,, ej przepraszam cie za tamto . bylem najebany . Wybacz no . `` Eh . . kiedy odczytalam wiadomosc zatkalo mnie . W glowie gorszy burdel niz dziesiec minut temu . Nie odpisalam nic . Czas bylo pomyslec , Czekalam na tego smsa jak glupia , ale nie zamierzam mu wybaczac . Niezaleznosc kurwa ! `` Dopielam swego , teraz nawet nie odpowiadam na , hej ` tego dupka . Jestem z siebie dumna , o tak .
|