Siedzimy z kolega na ławce pod blokiem, dochodzi do nas glos z okna .. !
Slychac bylo ..
-Klaudia ubieraj sie. ! Jedziemy na ostatnio zlot kurczakow ( drobiowych )
- Mamo noo. ! Nie chce jechac .. bylismy tydzien temuu . !
- Bez gadania .. ubieraj sie .. Kurczaki nie beda czekac ...
Pozniej przez nastepna godzine nie moglismy sie opanowac od smiechuu :D
|