Nie jestem osobą odpowiednią, aby komukolwiek prawić o zasadach natury moralnej i także nie jestem tu po to, aby uczyć ludzi funkcjonować w grupie. Uważam, że człowieka powinni kształcić i przygotowywać do życia w tolerancyjnym świecie jego rodzice. Jeśli tego nie zrobili, to on sam powinien się otrząsnąć i spojrzeć sobie głęboko w oczy. Nikt nie powinien być krzywdzony, oszukiwany czy w jakikolwiek inny sposób nękany przez wygląd, styl bycia, narodowość czy religię. Każdy ma prawo do bycia sobą i reprezentowania własnych ideałów. / Patrycja Resel
|