boli gdy Cię widzę , umieram gdy Cię nie ma .
Zawsze uwielbiałeś marudzic i udawac, że wcale się na mnie nie patrzysz,
dzwonic do mnie pod pretekstem, że czegoś potrzebujesz, chociaż to miałeś,
robic podchody i ukradkiem pytac znajomych, co u mnie?
Niestety na tym też się skończyło, bo żadne z nas nie potrafiło wziąc tego w swoje ręce
i stawic się ciężarowi miłości. Stracona szansa, powiadasz?
|